"The Great Library Of Tomorrow: Księga Mądrości" - Rosalia Aguilar Solace
Wiktoria Sroka
13:00:00
0 Comments
Specyfika niektórych historii nie polega na ich fabule, a odczuciach, jakie wywołują i jak wpływają na końcowe postrzeganie całej opowieści. W przypadku “The Great Library Of Tomorrow: Księga mądrości” dokładnie tak było, już przed premierą wokół historii Heli było dość głośno, z każdej strony pojawiały się pozytywne opinie, zasypując czytelników zachwytami. I do mnie one dotarły, budząc nie tylko potrzebę przeczytania, ale również wysokie wymagania, bo skoro tak dużo ludzi mówi o niej w samych superlatywach, czy może być inaczej?
Tytuł: The Great Library Of
Tomorrow: Księga Mądrości
Autor: Rosalia Aguilar Solace
Data wydania: 27.11.2024
Wydawnictwo: Storylight
Liczba stron: 564
Moja ocena: 6/10
Autor recenzji: Wiktoria Sroka
Kiedy zapada mrok, obroni nas tylko jedność.
Helia od wieków służy jako Mędrczyni Nadziei w Wielkiej Bibliotece Jutra. Jest jedną z nielicznych wybranek stojących na straży ludzkich wartości: fundamentów królestw Papierowego Świata, które łączą się w Bibliotece magicznymi portalami kontrolowanymi przez Księgę Mądrości. Nadzieja Helii zostaje wystawiona na ciężką próbę, kiedy ona i jej partner Xavier, Mędrzec Prawdy, zostają znienacka zaatakowani w Różanym Ogrodzie w królestwie Silvyry. Odnoszą rany i w ognistej nawałnicy stają twarzą w twarz ze śmiertelnie groźnym złoczyńcą – Człowiekiem Popiołów. Ogród, pozbawiony swojego smoczego obrońcy, zostaje zniszczony, a Xavier poświęca życie, by Helia zdołała powrócić do domu i ostrzec innych Mędrców przed nadciągającym niebezpieczeństwem. Kiedy Helia dociera do Biblioteki, okazuje się, że Księga Mądrości – wykładnia Mędrców – stała się niepokojąco cicha. Człowiek Popiołów zyskuje na sile, a Helia zaczyna ścigać się z czasem, poszukując wskazówek na temat pochodzenia swojego wroga i wszelkich możliwych sposobów na jego pokonanie.
Okazuje się, że tak, bo choć świat przedstawiony i kreacja bohaterów stanowią bardzo dobre fundamenty i pozwalają historii rozwinąć skrzydła, zarówno to jak i sama historia nie stanowi czegoś, co w mojej opinii wykraczałoby poza schematy gatunku i zaskakiwało czytelnika, swoją odmiennością. Choć, sama opowieść, jest przyjemna, co warto podkreślić, styl autorki budzący ciekawość i chęć zagłębiania się coraz bardziej w losy postaci, bohaterowie interesujący, a fabuła płynnie poprowadzona. Nie mogę powiedzieć o niej, jako o czymś wyjątkowym i niezwykle zaskakującym w swoim gatunku. W tym wszystkich zabrało mi, choć, jednego aspektu, który wyróżniłby ją na tle innych podobnych do siebie.
Podsumowując, uważam „The Great Library Of Tomorrow: Księga mądrości” autorstwa Rosalia Aguilar Solace za historię w mojej opinii jak najbardziej poprawną, jednak w tym momencie niebędącą niczym ponadto. To solidna opowieść z interesującym światem przedstawionym i dobrze skonstruowaną bohaterką, ale brakuje jej elementu, który naprawdę wyróżniałby ją spośród innych książek tego typu. Kreacja postaci, choć ciekawa, nie zawsze potrafi wzbudzić silniejsze emocje, a fabuła, mimo że wciągająca, nie zaskakuje na tyle, by pozostawić trwały ślad. Pomimo tego w przyszłości, gdy wcześniejsze aspekty wpływające na odbiór książki, przestaną mieć dla mnie aż tak duże znaczenie, z chęcią sięgnę po nią jeszcze raz, tym razem z czystą głową i bez wyobrażeń na jej temat.