Wiem, że mam szczęście do książek, nie wiem jakim cudem, ale mam. Cieszę się, że trafiłam na tę książkę akurat w takim momencie mojego życia i miałam szansę ją przeczytać. Czułam, że moje życie nie jest moje, a zależne od kogoś innego, jak by wewnątrz był ktoś jeszcze, kto tym steruje. Sama odejmowałam sobie prawo do podejmowania decyzji. Chciałam się z tego otrząsnąć, ale nie umiałam zrobić tego pierwszego świadomego kroku. I wtedy trafiłam na Drogę do samozależności.
Tytuł: Droga do samozależności
Autor: Jorge Bucay
Data wydania: 25 czerwca 2024
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 170
Moja ocena: 6/10
Autorka recenzji: Małgorzata Górna
Jorge Bucay jest znanym argentyńskim pisarzem i psychoterapeutą, który w swoich książkach niczym przewodnik czy "wujek dobra rada" pomaga odkryć to, czego sami możemy nie zauważyć, i co więcej nawet nie wiemy, że jest nam to potrzebne. Sam określa siebie jako zawodowego pomocnika. Pisząc przekazuje nam narzędzie z którego możemy skorzystać w drodze do zdrowego egoizmu i przychylniejszego poznawania siebie. Tym razem najważniejszą sprawą, na jaką należy zwrócić uwagę, to fakt, że autor chce szerzyć świadomość wśród czytelników na temat wyborów z jakimi spotykają się codziennie. Zaczyna od omówienia relacji zależnych i jej rodzajów, tego jak może to funkcjonować i jakie niesie za sobą konsekwencje.
Budzenie świadomości na temat miejsca człowieka w świecie jest podstawą do dalszych rozważań - człowiek nigdy nie będzie jednostką niezależną. Nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie wszystkich zasobów sami (a to, że zdecydujemy się na pomoc w jakichś kwestiach to już nasz wybór). Droga do samozależności nie jest czymś, co można osiągnąć natychmiast, nie bez powodu nazywana jest drogą. Jest to idealna lektura pomocnicza, jeśli mamy chęć poznać siebie lub zastanowić nad tym w jakim kierunku chcemy zwrócić naszą energię życiową. Jest to kolejna pozycja, która pozwoliła mi się zatrzymać i przemyśleć jak chcę by wyglądało moje życie, pomogła uspokoić szalejącą gonitwę myśli i otworzyła umysł na nowe możliwości, a także te które sama sobie nieświadomie zamknęłam.
Wciągnęłam się w tę książkę niesamowicie, bardzo przyjemna w przyswajaniu dzięki przystępnemu językowi i poparciu rozmyślań przykładami (historiami, anegdotami czy przypowieściami). Wymusza to choćby chwilowe zatrzymanie się w danym momencie nad podejmowanymi tematami, co uważam za niezwykle istotne przy lekturach tego rodzaju. Jedynym minusem jest rozwlekanie tematu (choć może to być także zaleta, jeśli istnieje potrzeba aż takiego rozłożenia na czynniki pierwsze). Wada ta jednak jest znikoma w porównaniu z refleksami i pomocami jakie wyciągnęłam z tekstu.
Jeśli tak jak ja lubicie tematy psychologiczne ale zniechęcacie się przy dłuższych wywodach z zawiłą terminologią i zawiłością podejmowanych problemów to "Droga do samozależności" będzie w sam raz, nawet na sam początek (podobnie jak poprzednie publikacje tego autora). Czyta się to niezwykle przyjemnie i na spokojnie można się zrelaksować.
Polecam z całego serca także wszystkim tym, którzy szukają swojej drogi, nie ważne czy na zewnątrz, czy wewnątrz siebie.
Małgorzata Górna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)