piątek, 12 stycznia 2024

"Execution" - Lucia Franco

Był w nim jakiś dziwny magnetyzm, który mnie do niego przyciągał. Jakiś rodzaj uroku. Coś fascynującego. Coś tak potężnego i zniewalającego, że mogło doprowadzić jedynie do całkowitego zniszczenia.




Tytuł: Execution

Autor: Lucia Franco

Data wydania: 22.11.2023

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki

Liczba stron: 592

Moja ocena: 2/10

Autor recenzji: Wiktoria Sroka




W bezwzględnym świecie gimnastyki nie ma miejsca na słabość. Poznaj kolejny tom o ukrytych pragnieniach i niepohamowanych rządzach.


Adrianna nie pozwoli, aby cokolwiek przeszkodziło jej w spełnieniu największego marzenia – awansu na igrzyska olimpijskie. Przeszkodą w osiągnięciu celu może okazać się kontuzja oraz zakazane pożądanie do zaborczego trenera Kovy. Ale lata w bezlitosnym świecie gimnastyki nauczyły Adrianne determinacji, dzięki której dostaje zawsze to, czego pragnie, bez względu na cenę, jaką musi za to zapłacić. Droga na szczyt jest tylko jedna. Podczas treningów Konstantin Kounakov doprowadza swoją podopieczną na skraj fizycznego i psychicznego wyczerpania, nie doceniając wytrzymałości dziewczyny. Mimo to Adrianna walczy o odzyskanie formy i koncentracji, nie zdając sobie sprawy, jaką wewnętrzną walkę toczy Kova, by trzymać się od niej z daleka. Wszystko jednak ma swoje granice, które łatwo można przekroczyć. Napięcie między Kovą a Adrianną z każdym spotkaniem narasta. Jej niesamowita zmysłowość budzi w nim uśpiony żar, doprowadzając go na skraj wytrzymałości. Każde zbliżenie sprawia, że zatracają się oni w świecie pełnym kłamstw i namiętności.



Kiedy w grę wchodzi ten mężczyzna, stajesz się lekkomyślna, dzika i skłonna do ryzyka. To mnie martwi.



Po pierwszym tomie, który okazał się zaskoczeniem, miała pewne oczekiwania względem kontynuacji, nie były one zbyt wygórowane, jednak liczyłam na podobny poziom co tom pierwszy. Niestety jak się okazało, kontynuacja nie jest tak dobra, przez co już w trakcie czytania miałam wiele chwil zwątpienia co do tego tomu, jak i dalszych losów bohaterów.


Wśród negatywnych aspektów książki, znajdą się te pozytywne, które również pojawiły się w pierwszym tomie jak styl pisania autorki. W kontynuacji na pochwałę zasługuje to, iż autorka nie unika trudnych tematów i przedstawia czytelnikom historię pełną brutalności oraz emocjonalnych zmagań bohaterów, mimo ciężkiego tematu, zachowuje delikatność i wrażliwość.


Jeśli chodzi o bohaterów, ich kreacja dalej jest poprawna, jednak nie mają w sobie nic, co by zatrzymało mnie przy nich, coraz bardziej stawali mi się oni obojętni. Adrianna napotyka na swojej drodze coraz bardziej nieprzewidywalne przeszkody w drodze po zwycięstwo na igrzyskach olimpijskich, zaczyna zdawać sobie, również sprawę z tego, że jej uczucia powodują chaos, przez który zaczyna kierować się innymi wartościami, tracąc przy tym trzeźwe myślenie, rzeczy, które wcześniej były dla niejasne i oczywiste nagle tracą na wiarygodności. Jeśli chodzi o Kovę zyskał on tytuł najbardziej znienawidzonej postaci przeze mnie, jego zachowania były skrajnie głupie i żałosne jak np., scena gdzie dopuszcza się gwałtu na śpiącej dziewczynie, dokumentując to na zdjęciach i filmie.


Czymś równie koniecznym w przypadku tej historii, jest zaznaczenie, że zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia, sięgając po nią, proszę, pamiętajcie o tym.



Siła nie bierze się z tego, co potrafisz zrobić ale z mocy płynącej głęboko z serca, z niedającej się porównać z niczym innym determinacji, żeby się rozwijać.


Podsumowując, uważam “Execution” autorstwa Lucia Franco za historię, która miała spory potencjał, jednak wystarczyło niewiele, by w odniesieniu do całej historii nie miał on znaczenia. O ile pierwszy tom wzbudził we mnie ciekawość do kolejnych, tak po tym, wiem już, że moja przygoda z tą serią właśnie się zakończyła…



"Execution" z popularnej księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl Sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)