A potem w końcu napotykam jego wzrok i zdaje mi się, jakby ziemia pod moimi stopami zadrżała. A może wręcz się spod nich osunęła? No i jeszcze mój oddech… czemu nagle brakuje mi tchu?
Tytuł: Jedna noc z księciem
Autor: Jodi Ellen Malpas
Data wydania: 27.09.2023
Liczba stron: 404
Moja ocena: 5/10
Autor recenzji: Wiktoria Sroka
Eliza Melrose zawsze ceniła swoją niezależność. Kiedy wraz z rodziną mieszkała na wsi, łatwo było się wymknąć na przejażdżkę o północy, pisać artykuły do gazety ojca i robić, co jej się żywnie podoba. A teraz, od kiedy przeprowadzili się do samego serca modnego Londynu, każdy jej ruch jest śledzony i oceniany. Co gorsza, ojciec chce, by wyszła za mąż i zajęła należne jej miejsce w społeczeństwie. Ale Eliza nie chce słyszeć o małżeństwie. Kiedy zaś nowy książę Chester wprowadza się do dawno opuszczonego domu rodzinnego po drugiej stronie placu, natychmiast uruchamia się jej dziennikarski instynkt. Czy można dawać wiarę plotkom? Czy Chester rzeczywiście mógłby okazać się mordercą swojej rodziny? Czy faktycznie jest aż tak rozpustny, jak o nim mówią? Im więcej Eliza się dowiaduje, tym bardziej rozbudza się jej ciekawość. A jej obiekt zainteresowania jest fascynującym przykładem sprzeczności: ekskluzywny i arogancki, bardzo opiekuńczy i głęboko namiętny… Ale ci, którzy tańczą zbyt blisko ognia, często sami stają w płomieniach. Gdy między dwójką bohaterów niezaprzeczalnie roznieca się ogień, jedyne pytanie brzmi: kto trzyma zapałkę?
Kobieta obdarzona umiejętnością samodzielnego myślenia to wyjątkowo niebezpieczna istota, moja mroczna Elizo.
Po tym jak poznałam i zakochałam się w serii Bridgertonowie, do kolejnych podobnych historii przekonuje mnie zdanie “Idealny romans dla fanów Bridgertonów!”, i choć nie zawsze kończy się to sukcesem i spełnieniem oczekiwań lubię sięgać po takowe historię by choć na chwilę móc wrócić do ówczesnych obyczajów. Niestety i w tym przypadku, historia Elizy okazała się rozczarowaniem…
Największym zaskoczeniem okazał się dla mnie wątek kryminalny, jak wiecie większość książek, jakie recenzuje, są z gatunku romansu, fantastyki lub literatury pięknej. Dużym łukiem omijam kryminały i wątki kryminalne, dlatego pozytywnie zaskoczyłam się, gdy mimo początkowej niechęci z czasem czar bardziej zaczął on mnie intrygować.
Jeśli chodzi o bohaterów, są oni dobrze wykreowani, jednak brakuje mi w nich czegoś, co uzupełniłoby całość historii. Eliza wyróżnia się spośród kobiet w romansach historycznych swoją ogromną charyzmą, na dodatek bunt i feminizm bije od nie od samego początku. Nie przejmuje się etykietą, wielokrotnie łamie zasady, głośno wyraża swoje zdanie i zadaje wiele pytań. Ma żywą i wytrwałą osobowość. Poza tym jest mądra, utalentowana i wyrazista. Jej rola w całym utworze jest bardzo prosta, ale i równie ważna. Zaprezentowanie czytelnikowi jak kobiety w tamtych czasach były niedoceniane i lekceważone. Ich rola w społeczeństwie sprowadzała się jedynie do rodzenia dzieci i dobrego prezentowania na najróżniejszych przyjęciach. Eliza nie daje się zamknąć w ogólno przyjętych ramach, jest przy tym tak urocza, że trudno nie żywić do niej sympatii.
Czymś, co przez całość książki ogromnie mnie irytowało to styl pisania autorki, jest on bardzo toporny i nieprzyjemny w odbiorze, co w wielokrotnie odbierało rozrywkę z czytania.
Podsumowując uważam “Jedna noc z księciem” autorstwa Jodi Ellen Malpas za książkę poprawną, nie skradła ona jednak mojego serca i już na chwilę po przeczytaniu, powoli oddaje się niepamięci. Jeśli szukacie historii w klimacie Bridgertonów, warto zapoznać się z nią i wyrobić własną opinię..
Wydawnictwu Insignis dziękuję za egzemplarz do recenzji, autorce życzę wielu sukcesów a was czytelników zapraszam po więcej książkowych doznań na naszego Instagrama tzczytelnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)