W dzisiejszych czasach kobiety odgrywają niezwykle ważną rolę w społeczeństwie, podnosząc swoje głosy, angażując się w walkę o prawa i równouprawnienie oraz osiągając niezwykłe sukcesy na wielu polach. Ich siła, determinacja i inspiracja stają się coraz bardziej widoczne, przekraczając wszelkie granice i stereotypy. Dlatego w niniejszej recenzji chciałabym pochylić się nad tym tematem i zanurzyć się w fascynującym świecie kobiecej siły, który doskonale ukazała Maria Topolska w swojej najnowszej powieści pt. "Portrety kobiety".
Tytuł: "Portrety kobiety"
Autor: Maria Topolska
Data wydania: 5 maja, 2023
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 212
Moja ocena: 9/10
Autor recenzji: Julianna Kucner
Kto jest dla Ciebie wzorem lub kobiecym autorytetem? Czy uważasz się za silną kobietę? Jakimi wartościami kierujesz się w życiu? Czym według Ciebie jest feminizm i równouprawnienie? Jakie ścieżki na przyszłość próbuje nam wyznaczać społeczeństwo, Kościół i władza?
To tylko kilka z wielu pytań, jakie autorka zadała swoim rozmówczyniom, poszukując prawdy o kobiecych doświadczeniach siły, słabości i solidarności międzypokoleniowej. Z zebranych odpowiedzi powstały bardzo osobiste historie, pełne mądrości i odwagi, różnorodne i wielowymiarowe. Łączy je jednak pewien wspólny mianownik: pragnienie i dążenie kobiet do wolności. Wolności, która w Polsce i we współczesnym świecie wcale nie jest tak oczywista, jak byśmy tego chciały.
Maria Topolska zadaje istotne pytania dotyczące roli kobiet, równouprawnienia i społecznych wyzwań, z jakimi się spotykają. Te pytania są ważne zarówno dla kobiet, jak i dla społeczeństwa jako całości. Poprzez historie przedstawione w książce, autorka skłania nas do refleksji nad tym, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy. Powieść zapewnia nam głęboki wgląd w różnorodność kobiecego doświadczenia
i buduje mosty między pokoleniami. Poprzez krótkie opowieści, które są prawdziwe
i poruszające, autorka ukazuje nam wspólne nici łączące kobiety - nici solidarności, siły i pragnienia wolności. Przekonujemy się, że wbrew różnicom, które nas dzielą, istnieje większość, która nas jednoczy. W książce znajdujemy opowieści o kobietach w różnym wieku, z różnych sfer życia i środowisk społecznych. Czytelnik otrzymuje wgląd w świat kobiecej siły, nie tylko w kontekście indywidualnym, ale również w kontekście solidarności międzypokoleniowej. Przez te krótkie opowieści możemy zobaczyć siebie, nasze matki, babcie, siostry i przyjaciółki. Każda z bohaterek niesie ze sobą mądrość i odwagę, a ich historie są pełne inspiracji.
Język użyty przez Marię Topolską jest prosty, ale przepełniony emocjami. Czytając te historie, czujemy się blisko bohaterek, a ich mądrość i siła inspirują nas do samorefleksji. Autorka umiejętnie buduje atmosferę, która pozwala czytelnikowi wczuć się w każdą opisywaną sytuację i emocje. "Portrety kobiety" to zdecydowanie ważna książka, która podkreśla potrzebę równouprawnienia i zmierza ku budowaniu silniejszego, bardziej empatycznego społeczeństwa. Maria Topolska pokazuje, że feminizm nie jest wrogiem, ale dążeniem do równych praw i szacunku dla wszystkich. Książka ta stawia wyzwanie Kościołowi, władzy i społeczeństwu, ukazując potencjał kobiet i wzywając do dalszych zmian i postępu.
Podsumowując, gorąco polecam "Portrety kobiety" wszystkim, którzy pragną zgłębić kobiece doświadczenie, zrozumieć siłę solidarności międzypokoleniowej i pragnienie wolności. Ta książka nie tylko inspiruje, ale również stanowi ważny wkład w dyskusję na temat równouprawnienia i społecznego postępu. To prawdziwe, poruszające historie o życiu, o tym, kim jesteśmy, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy.
Wydawnictwu Novae Res dziękuję za egzemplarz recenzencki, autorce życzę dalszych sukcesów, natomiast czytelników zachęcam do skomentowania zawartości poniżej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)