niedziela, 12 czerwca 2022

"Mój przyjaciel to zły chłopak" - Agata Bieńko

Czuję się tak, jakby to było moje najwłaściwsze miejsce. Przy nim. Mój umysł próbuje upierdliwie uświadomić mi, że tak nie jest, ale odpycham to. Rozkoszując się tą chwilą.



Tytuł: Mój przyjaciel to zły chłopak

Autor: Agata Bieńko

Liczba stron: 456

Data wydania: 18.05.2022

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki

Moja ocena: 4/10

Autor recenzji: Wiktoria Sroka



Życie dziewiętnastoletniej Laury wydaje się być idealne. Pierwsza praca, kochający i idealny chłopak oraz wspierająca rodzina. Wszystko to wydaje się być wspaniałe do czasy gdy do Polski nie wróci, przyjaciel z dzieciństwa — Marcel, który przed laty wywoływał w niej sprzeczne emocje, które teraz niespodziewanie powrócą, tworząc mętlik w jej głowie. Okazuje się jednak, że czteroletni wyjazd zmienił bardzo chłopaka, spokojny i ułożony już nie istnieje a zamiast niego, poznajemy typowego bad boy'a, który nie boi się łamać kobiecych serc. Jak potoczą się próby odzyskania wcześniejszej relacji? Czy rosnące pożądanie znajdzie swój punkt kulminacyjny?


Nie spodziewałam się, że płomień, który zaczął tlić się między nami, zgaśnie szybciej, niż zdążę ogrzać sobie nim dłonie.


Książka, która budziła wiele zachwytów, zaciekawiona nimi, jak i chęcią sprawdzenia tego na własnej skórze postanowiłam sięgnąć po nią i zapoznać się z historią przyjaźni, która przerodziła się w miłość. Czy zachwyciła mnie równie mocno, jak innych?


Starałam się podejść do czytania z czystą głową, nie nastawiając się, że będzie dobra czy zła, lecz przez rozgłos, jaki wywołała wokół swojej premiery, zadanie to było dla mnie niewykonalne. Dlatego już od początku byłam szczerze zaintrygowana, a im dalej czytałam, tym bardziej zaczynałam czuć znudzenie. Początek książki, czyli opis sytuacji sprzed czterech lat był dobrą podstawą do dalszego rozwinięcia historii, która zrobiłaby na mnie wrażenie. Niestety tak nie było, a im więcej czytałam, tym bardziej traciłam nadzieję na rozrywkę przy tej pozycji. Dużym plusem, który warto wyróżnić, jest to, jak szybko płynie się przez nią pomimo swojej objętości.


O bohaterach można powiedzieć wiele różnorakich rzeczy, czymś rzucającym się w oczy był charakter Laury a właściwie jego brak. Do każdej pojawiającej sytuacji dostosowywała się, przy różnych osobach, reagowała inaczej na podobne sytuacje. Przez co nie byliśmy w stanie jej poznać. Można by nawet stwierdzić, że przez całość książki miała założoną maskę, której nie zdjęła ani na moment. Natomiast Marcela nie trzeba opisywać, wystarczy stwierdzić, że jest typowym bohaterem jak z wattpada. Jeśli czytaliście choć jedną pozycję stamtąd będziecie wiedzieć, o co chodzi, jeśli nie postaram wam się przybliżyć mniej więcej jego postać. Od samego początku gra bad boy'a, niebezpieczeństwa to jego pasja a kobiety to zabawki aż nagle pojawia się ta jedyna, dla której postanawia się zmienić. Oczywiście nie może być tak łatwo i swoimi czynami wiele namiesza, a gdy wszystko powoli będzie wracać do normalności, zachowa się jak debil. Pomimo mocno średnich bohaterów pierwszoplanowych, znajdą się i tacy dobrze napisani jak na przykład dziadek Laury, którego humor w wielu momentach wywoływał głośny śmiech i dodawał ciepła całej historii. To również głównie on pozostał mi w pamięci i to jego wspominam z niej najlepiej.


Jeśli chodzi o wątki pojawiające się, są bardzo przewidywalne i wattpadowe. Ponownie, jeśli mieliście okazję zapoznać się z dziełem pochodzącym stamtąd będziecie wiedzieć, o co chodzi. Oczywiście, nie wszystkie książki, które zapoczątkowały swoje istnienie tam, są złe, lecz te, z którymi ja miałam okazję zapoznać się w latach rozgłosu tej platformy, takowe były i wątki pojawiające się znajdziecie również tutaj, choć może trochę gorzej rozegrane.


Niosę cię na stos. […] Palimy na stosie wszystkie kobiety, które biją się nie o tych mężczyzn, o których powinny.


Podsumowując, uważam "Mój przyjaciel to zły chłopak" za mocno średnią pozycję. Bohaterowie pierwszoplanowi średni i nieinteresujący. Całość sytuacji ratuje dziadek Laury. Wątki pojawiające się są bardzo przewidywalne, a rozegranie ich nie należy do dobrych, jest mocno średnie. Nie będę ukrywać po tak pozytywnych opiniach, spodziewałam się czegoś dobre, niestety po przeczytaniu zostało jedynie rozczarowanie. Czy polecam ją? Jeśli chcecie zapoznać się z historią, na punkcie której młodzież oszalałaby, gdyby była publikowana na platformie Wattpad, śmiało polecam. Jeśli liczycie na dobry romans od przyjaźni do miłości, możecie się równie mocno co ja rozczarować.


"Mój przyjaciel to zły chłopak" z popularnej księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl Sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)