"Two dirty souls" - Anna Langer

Etykiety, łatki, stereotypy. Zazwyczaj w historiach miłosnych jest tak, że to on ratuje ją. Książę na białym koniu przybywa na pomoc uwięzionej w wieży księżniczce. Mam wrażenie, że tutaj było na odwrót. To ona uratowała jego. Skipper zmieniła Jaxa. Tchnęła jakieś człowieczeństwo w chłopaka, który kochał swoje białe adidasy niż innych ludzi.*

Tytul: Two dirty souls

Autor: Anna Langer

Liczba stron: 368

Data wydania: 09.03.2022

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki

Moja ocena: 7/10

Autor recenzji: Wiktoria Sroka

Jax to zapatrzony w sobie dupek, przekonany o swojej wyższości nad innymi i popularnością wśród miejscowych dziewczyn. Wpada na pomysł, by uwieść najmłodszą córkę Hektora Navarreza, który prowadzi ostatni z zagrażających konkurencją warsztatów dla sieci Dowella seniora. Nie jest jednak to tak ładwe jak się wydawało, gdyż Skipper Navarrez jest dziewczyną, która z łatwością wbija szpileczki i pokazuje swoją nienawiść do innych zwłąszcza gdy ma ku temu powód. Los zadrwi z ich uczuć, będą musieli żyć obok siebie, gdzie ukrywanie uczuć będzie coraz trudniejsze. Ciągłe myśli o rudowłosej z zielonymi oczami nie dadzą spokoju i doprowadzą do wielu sytuacji kryzysowaych. Jak w tym wszystkim odnajdzie się Skipper gdy dowie się o skrywanych przez lata tajemnic? Czy uczucia przesłonią myśli? Czy rodzina Navarrez faktycznie jest rodziną z krwii?

Nadszedł ten moment, gdy po wielu rozczarowaniach daję kolejną szansę romansom i powieścią obyczajowym. Pomimo tego, że z gatunkiem znam się dobrze i mieliśmy wiele prób, wszystkie dotychczasowe kończyły się klęską. Dlatego dużym krokiem w przód było dla mnie ponowne podejście. Z ulgą i radością mogę powiedzieć, że zdecydowanie się polubiliśmy i do takiej literatury musiałam po prostu dorosnąć. Ludzie uwielbiają szufladkować innych, nawet jeśli twierdzą, że jest inaczej. Wsadzamy kogoś w określone ramy, oceniamy na podstawie kilku cech. To pier******. Początek książki a dokładniej pierwsze 2-3 rozdziały były dość nijakie i raczej odrzucające niżeli zachęcające mnie do sięgnięcia, lecz przez zaciekawienie opisem i zwykłą ochotę na tę książkę brnęłam dalej. I zdecydowanie była to dobra decyzja, gdzieś tam zakiełkowała ogromna miłość do tej pozycji i nie mogłam oderwać się od niej. Myślałam od niej przed przeczytaniem i równie mocno chodziła mi po głowie gdy ją skończyłam.

Bohaterowie byli bardzo pokręceni. Poznany na początku Jax z osoby zakochanej w swojej pozycji i żółtym camaro, chociaż patrząc na wygląd tego autka, nie dziwię się, jest śliczne. Zmienia się w zakochanego i przesłodkiego chłopaka. Jego podejście do ludzi również ulega znacznej przemianie. Skipper jako dziewczyna, która od początku pokazywała, że lubi i potrafi wbijać szpileczki jest bardzo interesującą postacią. Sprawia wrażenie zagubionej w otaczającym ją świecie i nie wie, komu może ufać. Dodatkowo gdzieś pod maską wrednej skrywa swoją delikatną stronę pełną mroku. Starsza siostra Skipper — Kiana jest równie ciekawą bohaterką, której historia skrywa wiele tajemnic, lecz jako bohaterka jest bardzo przewidywalną i kochaną osobą. Bije od niej ciepło i chęć traktowania jak starszej siostry, która będzie wspierać nawet w najgłupszych pomysłach i wyborach co udowadnia swoim zachowaniem względem młodszej siostry.

Wielowątkowość pojawiająca się w książce, wydaje się być bardzo naturalna dla bohaterów. Poznając ich historię , nie czuje się przesytu, tylko zainteresowanie. Aż sama nie wierzę, ale w przypadku tej książki ma to swój plus, oddaje trudną sytuację każdego z bohaterów. Prawdę mówiąc, każdy częściej pojawiający się bohater skrywa jakąś tajemnicę od samego Jaxa i Skipper po Dowella seniora i Trenta.

Epilog napisany z perspektywy Trenta to dobre zwieńczenie historii, uczuć bohaterów i wydarzeń kończących tę powieść. To również tutaj znajdujemy odpowiedzi na pytania dzięki, którym możemy zachować spokój o bohaterów, ale zarazem pobudzić swoją ciekawość odnośnie tego co dalej i jak potoczą się losy bohaterów gdy dowiedzą się prawdy, która jest miłym zaskoczeniem, a jednocześnie wbiciem noża w serce.

Reasumując, uważam tę pozycję za naprawdę dobrą i wartą przeczytania przez starszych czytelników w grupie wiekowej 17+ i fanów relacji hate-love. Połączenie bohaterów, fabuły to coś, co skradło moje serce. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na piękną graficzną okładkę, którą przykuwa wzrok. Zdecydowane muszę przestać zwracać uwagę na nie aż tak często. A jak u was to wygląda, zwracacie uwagę i podziwiacie czy jest to wam raczej obojętne?

"Two dirty souls" z popularnej księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl Sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni.