Życie 143 pasażerów, czy życie własnej rodziny. Poświęcenie życia niewinnych osób dla uratowania swojej miłości, czy poświęcenie żony i dzieci dla niewinnych ludzi. Przed tak trudnym dylematem stoi Bill Hoffman, pilot samolotu.
Nr. recenzji: 563
Tytuł: „Ultimatum"
Autor: T.J Newman
Tłumacz: Izabela Matuszewska
Liczba stron: 352
Data polskiego wydania: 23 lutego 2022
Wydawnictwo: Albatros
W moim odczuciu: 8,5/10
Autor recenzji: Daria Pogodzińska
Bill Hoffman miał mieć tego dnia wolne, ale został poproszony o przyjście do pracy. Mężczyzna żegna się ze swoimi dziećmi oraz małżonką i jak każdego normalnego dnia, odbywa drogę do pracy. Nikt by się nie spodziewał, że Sam, pracownik firmy, od naprawy internetu, mógłby mieć złe intencje. Bill wykonuje standardowe procedury dotyczące lotu, a tymczasem jego rodzina zostaje ubezwłasnowolniona i staje się zakładnikami. Śmierci unikną wtedy, gdy pilot rozbije samolot. Mężczyzna jest pilotem z pasji, a przed nim wybór, który nie ma trzeciej opcji.
Jeśli szukacie książki, do pochłoniecie na raz, to jest dobra pozycja. Jeśli szukacie książki z dreszczykiem emocji i niepewności, to jest książka dla was. Jeśli szukacie książki pełnej akcji i przygody, to jest książka dla was. Tytuł dobrze oddaje główną koncepcję powieści. Główny bohater musi bezwzględnie podjąć decyzje, gdy jego wybór się opóźnia, podejmowane są drastyczne środki, które wywierają na nim presję. Uwielbiam, gdy lektura określana jako thriller, porywa czytelnika już od samego początku. Nie trzeba czekać na wartką akcję, bo odbiorca dostaje to już na początku, sprawia to też, że od powieści ciężko się oderwać. Fabuła dla niektórych może się wydawać schematyczna, mnie to kojarzyło się z pewnym serialem, lecz nie odebrało mi to rozrywki z czytania. Byłam ciekawa jak sytuacja Billa i jego rodziny się potoczy. Sam Bill został wykreowany na postać rezolutną, racjonalnie myślącą i niepanikującą.
Cechy charakteru Billa pozwalają mu grać na czas, rozważać prośby terrorysty. Jego zachowanie było bardzo odważne, ale jednocześnie był dla mnie postacią, która aż zanadto dobrze sobie radzi z taką sytuacją. Pomyślmy, jak większość z nas by panikowała, bała się i miała wahania oraz popędy do podjęcia nieracjonalnych decyzji. W mojej opinii postać mężczyzny została przedstawiona za idealnie. Tempo akcji jest szybkie, czyta się to z niepewnością, ale pewne kwestie można przewidzieć, samo zakończenie również. Obserwowanie tego jest inteteresujące, ale po jakimś czasie, można dojść do wniosków, że rozwiązanie sytuacji można było szybko przewidzieć.
Podsumowując, w czasie czytania oraz zaraz po skończeniu byłam zachwycona tą lekturą. Po czasie dostrzegam w niej drobne uwagi, które z opinii, że jest to wybitna książka, usadowiły ją na pozycji bardzo dobrej. Polecam tę powieść osobą, które lubią angażującą literaturę, z emocjami i trudnymi wyborami. Tym bardziej jestem ciekawa filmu, który może w sposób intrygujący przedstawić sytuację rozgrywającą się na pokładzie samolotu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)