"Czwarta powieść" tom II Agnieszka Janiszewska
Nr recenzji: 390
Tytuł : "Czwarta powieść" tom II
Autor: Agnieszka Janiszewska
Liczba stron: 237
Data polskiego wydania: 2020
Wydawnictwo: Novae Res
W moim odczuciu: 6/10
Autor recenzji: World-of-idea
Pamiętacie Reginę, bohaterkę pierwszej części "czwartej powieści? Czy pamiętacie jej historię i rozterki? ciekawi jesteście jak dalej potoczyły się jej losy? Już spieszę z odpowiedzią. Po złożonej jej propozycji dokończenia powieści napisanej przez inną autorkę i po wahaniach z tego tytułu nasza bohaterka ostatecznie zdecydowała się wykonać zadaną jej pracę. Przy okazji (uwaga spojler!) odkryła, że zapisana na kartach opowieść dotyczy w rzeczywistości jej własnej rodziny. Na jaw wyszły zaginione do tej pory kawałki rodzinnych puzzli i wszystko złożyło się w jedną całość. Obraz rodziny jaki Regina miała jako dziecko zdecydowanie został zniszczony, a jej poglądy zweryfikowane.
Moim zdaniem od czasu pierwszej części bohaterka nieco dorosła. Nadal jest idealistyczna i zagubiona w otaczającym ją świecie, ale jednak więcej rzeczy dostrzega i rozumie. Więcej potrafi ocenić przez pryzmat swoich własnych wartości i doświadczeń, kierując się przy tym własnym kompasem moralnym, a nie tym co narzucili czy czego nauczyli ją inni. Coś w tym jest, że wychowanie dziecka kładzie cień na całe jego dalsze życie. Często przedstawienie tylko jednej strony historii wyrządza mu niepowetowaną szkodę.
Podobnie jak w pierwszej części, autorka pokazuje jak skomplikowane potrafią być ludzkie relacje i jak wpływają na nie niedomówienia. Podstawą wszelkich związków powinna być szczerość, zaufanie i wiara w drugą osobę. Ostatecznie książka kończy się bowiem optymistycznie. Wszystkie wątki zostają zamknięte, a zwieńczenie historii daje nadzieję na to, że niezależnie od tego jak bardzo zagmatwana byłby sytuacja w której znajdujemy się my czy nasi najbliżsi zawsze możemy na nich liczyć. Zawsze jest szansa na wzajemne wybaczenie sobie. Wystarczy tylko dać ją samemu sobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)