poniedziałek, 25 lipca 2016

Book Tour: | 87 | "Jedyny pirat na imprezie" Lindsey Stirling & Brooke S. Passey

Nr. recenzji: 87
Tytuł: "Jedyny pirat na imprezie"
  Autor: Lindsey Stirling & Brooke Passey
Tom: 1
Seria: -
Liczba stron: 296
Data polskiego wydania: 2 czerwca 2016
Wydawnictwo: Feeria Young
  Gatunek: Autobiografia
Ocena: 8/10
 Książkę miałam zaszczyt przeczytać dzięki #Ivy z bloga Bluszczowe Recenzje oraz Wydawnictwu Feeria Young. Serdecznie dziękuję za taką możliwość! :)

Powieść była dla mnie sporym wyzwaniem, ponieważ była to pierwsza biografia, jaką rzeczywiście chciałam przeczytać. Sama najpierw natrafiłam na Lindsey na youtube i bardzo zaciekawiło mnie jak wygląda jej kariera od kuchni.

Kim jest Lindsey Stirling?
Jest to wspaniała osoba, która swoim sposobem bycia jest w stanie przekonać do siebie każdą osobę. Z daleka przypomina gwiazdę, jednak ta powieść przypomina nam, że ona także jest normalną osobą i na swojej drodze spotkała wiele zwątpień, wiele razy po prostu się bała, że nie da rady, że stanie się coś, czego będzie żałować. Jednak teraz po przeczytaniu tej powieści wiem, że upór i ciężka praca jest naszą jedyną drogą do zwycięstwa. 

Z innej strony jest to genialna skrzypaczka, która swoim tańcem i cudownym show podbiła YouTube. Zapraszam was wszystkich serdecznie do zapoznania się z niej muzyką. Przykłady (moi ulubieńcy!) poniżej :)


 

I jeszcze "Elements", i..... 
Sami zobaczcie, bo każda jej piosenka jest inna, lecz cały czas tak samo porywa słuchacza!

Wracając, powieść czyta się bardzo przyjemnie, autorki mają świetny styl pisania i wiedzą jak zaciekawić czytelnika. Pomimo faktu, że Lindsey jest wielką gwiazdą, jej życie przedstawione w książce wygląda jak życie normalnej osoby. Je, śpi, pracuje, walczy o marzenia. Przez stronice powieści przepływałam bardzo szybko, chociaż parę fragmentów zmusiło mnie do refleksji i ponownego przeczytania. Przede wszystkim nigdy nie sądziłam, że biografia potrafi czytelnika wciągnąć. A jednak. Jak przepadłam, to nikt nie był w stanie mnie oderwać od lektury. Czytałam przy jedzeniu, w trakcie chodzenia... Wszędzie.

Sądzę, że Jedyny pirat na imprezie jest książką tak wartościową, głównie przez to, że sięgnie po niego młodzież. A nastolatki mają to do siebie, że jak raz je coś zainteresuje to nie odpuszczą. Także dla mnie ta książka jest łącznikiem pomiędzy literaturą młodzieżową, która musi być lekka, i literaturą bardziej poważną. Dzisiaj chcę sięgnąć po kolejne biografie, moje uprzedzenia ustępują. Być może potrzebuję jeszcze jednej tak podobnej książki, by całkowicie dać się przekonać, lecz wierzę, że ta powieść znacznie ułatwi mi start.

Dzieciństwo -> Wielka walka o sukces -> O byciu artystką od kuchni.
Tak w wielkim skrócie mogłabym opisać treść, z którą dane mi było się zapoznać. Jednej rzeczy jestem pewna - Lindsey nigdy się nie poddała i pełna jestem podziwu rzeczy, które musiała zrobić, by dosięgnąć celu. W książce, oczywiście, nie znajdziemy całego jej życia. Nie, wraz ze swoją siostrą wybrała te najważniejsze oraz najzabawniejsze fakty i umieściła je w tej powieści. Podziwiam jej osobę, jej wspaniałe życie, przyjaciół, jej honor i uczucie, które nakazało jej nigdy się nie poddawać, a także jej więź z Bogiem, którą podkreśla w trakcie swojej podróży do sławy wiele razy.

Będę się już skłaniać ku końcowi mojej recenzji, mam nadzieję, że dzięki niej sięgnięcie po tą powieść i tak jak ja, zatracicie się w niej bez końca. Ocenię ją jako 8/10, ponieważ w treści było parę niedociągnięć, kilka razy przeskoczono momenty, o których rzeczywiście chciałam posłuchać... Ale nie umniejsza to całokształtu tej powieści.
Kończąc, polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Szczególnie osobom, które z biografiami dopiero zaczynają :)

Tak wiem, dzisiaj trochę przesadziłam z ilością zdjęć :D 








25 komentarzy:

  1. Choć Lindsey znam i podziwiam, uwielbiam jej słuchać, jej biografia do mnie nie przemawia. Z drugiej strony chciałabym poznać fragmenty jej życia. Może jednak kiedyś się skuszę. :)

    Pozdrawiam gorąco!
    Podróże w książki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama czasem tak mam. Chcę, ale jednak nie chcę. Uwierz mi, że nigdy nie sądziłam, że Lindsey jest tak cudowną osobą. Polecam tą powieść każdemu fanowi, bo naprawdę warto dowiedzieć się tylu rzeczy o niej :) Również pozdrawiam!

      Usuń
  2. Bardzo bym chciała przeczytać tę książkę, ale nigdzie nie mogę jej dopaść :( Mam nadzieję, że kiedyś trafi w moje łapki :D
    Kochana, recenzja oczywiście świetna <3 Czekam na więcej :*

    Pozdrawiam cię z całego serduszka i zapraszam do mnie na 'Business English Magazine 54/2016 | Recenzja' :)
    Tusia z bloga tusiaksiazkiinietylko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeju, naprawdę? Na pewno jest w empiku, ale pewnie chcesz ją dopaść w bibliotece, więc trzymam kciuki, by szybko tam zawitała :)
      Dziękuję, te słowa są dla mnie bardzo ważne <3

      Usuń
  3. Zachęciłaś mnie - poszukam i pewnie w wolnej chwili przeczytam. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię Lindsey i z chęcią dowiem się o niej czegoś więcej. Mam zamiar już niebawem sięgnąć po tę książkę.
    Pozdrawiam :*
    http://zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie słyszałam ani o książce, ani o dziewczynie któa ją napisała, ale może kiedyś po nią sięgnę.
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bardzo muzykę Lindsey. Jeżeli nie miałaś okazji spróbować, to naprawdę warto :) Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Znam twórczość Lindsay i jeśli będę miała kiedyś okazję przeczytać tę książkę, to tak zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, ze pierwszy raz słyszę o tych propozycjach, ale wyglądają obiecująco :) Niedługo mam urodziny, więc chyba najwyższa pora sprawic sobie prezent... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ci się spodoba :) Tak w ogóle: Wszystkiego najlepszego!

      Usuń
  8. Dobra recenzja, zachęca do przeczytania książki :) Serdeczności od Kasi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka wydaje się być bardzo ciekawa. Może wkrótce po nią sięgnę. Recenzja jest bardzo dobra :)
    Pozdrawiam cieplutko :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzadko czytuję biografie/autobiografie i raczej w tym przypadku wyjątku nie zrobię. Pierwszy raz słyszę o tej dziewczynie, a jej muzyka jakoś nie bardzo do mnie przemawia. Jednakże cieszę się, że powieść ta tak bardzo przypadła Ci do gustu. Recenzja jak zawsze prodesjonalna i treściwa. Trzymam kciuki za dalszy rozwój Twojej blogowej kariery.

    -A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :) Ale może kiedyś się przekonasz...
      Oj ty mi zawsze słodzisz! Mój ty #fanienr1 <3

      Usuń
  11. Zrecenzowałaś książkę w sposób bardzo zachęcający. Jeżeli mi się uda z pewnością po nią sięgnę. :)

    Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award! Zapraszam do mnie po pytanka, mam nadzieję, że przypadną Ci do gustu -> KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) O jeju, kolejny LBA, kiedy ja to wszystko napiszę? XD Chyba wszystkie tagi połączę w jeden i dłuższy post napiszę ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Musze sue zabrać za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W końcu docieram do recenzji tej książki na Twoim blogu. Przepraszam za ten ogromny poślizg, ale pewne życiowe komplikacje po prostu ze mną wygrały. Ale już jestem i komentuję!
    Zgadzam się z Tobą - Lindsey, mimo swojego statusu, nadal pozostaje sobą i nie pozwala sobie, aby to się zmieniło. Po prostu widać, że woda sodowa nie uderza jej do głowy. Może niektóre fragmenty zostały ucięte w najlepszych momentach, aczkolwiek pozostałe fragmenty również podbijają serca. :)
    Bardzo dziękuję za udział w zabawie oraz to, że byłaś w mojej drużynie. #IvyTeam górą!
    Pozdrawiam! :)
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)