Tytuł: Czy wspominałam, że cię kocham?
Autor:
Tom: 1
Seria: Dimily
Liczba stron: 405
Data polskiego wydania: 2015
Wydawnictwo: Feeria Young
Wydawnictwo: Feeria Young
Gatunek: Romans
Ocena: 7/10
Ocena: 7/10
W
końcu jestem na czysto z tą serią. Wiem, że przez zaczęcie od
drugiej popełniłam jeden z największych grzechów czytelnika,
jednak musicie zrozumieć, że niestety nie miałam żadnego innego
logiczne wyjścia pod ręką.
Serdecznie
dziękuję za możliwość przeczytania książki Literackiemu Światu
Cyrysi, która zorganizowała ten booktour!
Książka
opowiada o szesnastoletniej Eden, która zostaje zaproszona do
swojego ojca na wakacje. Jej rodzice rozwiedli się bardzo dawno
temu, a dziewczyna jest ciekawa, czy podczas wyjazdu dowie się
czegoś o przyczynie rozwodu rodziców. W końcu jej tata nie odzywał
się do niej całe lata, a teraz zaprasza ją do Kalifornii.
Niespodziewanie dowiaduje się, że znajdzie się w domu z trzema
przyrodnimi braćmi. Najstarszy jest najbardziej tajemniczy i jak się
okazuje szybko zawraca w głowie naszej bohaterce... Czyż zakazana
miłość nie kusi najbardziej?
Okazuje się, że część pierwsza jest zdecydowanie lepsza od części drugiej. Mówię to z czystym sercem i bez żadnych wyrzutów sumienia. Po prostu jest bardziej oryginalna, widać, że autorka podczas pisania miała całą głowę pełną pomysłów, a nawet nie wszystkie udało jej się zrealizować.
Akcja
pędzi, nie było takiego momentu, w którym bym się nudziła. Żadna
malutka cząstka powieści nie zdołała się skończyć, żeby inna
już się nie zaczęła i nie wciągnęła czytelnika. Autorka cały
czas miała wiele asów w rękawie, którymi nas uraczyła, by
wywoływać nasze kompletne zdziwienie, a bohaterów pakować w coraz
większe tarapaty, z którymi musieli sobie poradzić czym prędzej,
bo kolejne już na nich czyhały na kolejnych stronach.
Fabuła
jest dość oryginalnie wymyślona, chyba jeszcze nigdy nie spotkałam
się z tego typu książką, nie licząc oczywiście drugiej części.
Kontrowersyjne tematy nigdy nie były do opisywania najłatwiejszymi,
jednak autorki to nie zraziło. Ochoczo opisała jak trudne mogłoby
być życie, gdy miłość wybierze nieodpowiednio. W książce
poruszono także wiele ważnych tematów, na przykład uzależnienie
od narkotyków, alkoholu, który dotyka nastolatków. Szkoda, że te
wątki nie zostały dostatecznie dokończone, ponieważ w gruncie
rzeczy nasi bohaterowie w większości nie wyciągnęli wniosków ze
swojego zachowania. Coś było dobre, coś było złe, jednak nadal
nie wiadomo, jak po zakończeniu powieści dalej potoczą się ich
losy.
Bohaterowie
są w miarę dobrze wykreowani, chociaż było parę niedociągnięć.
Nie jestem w stanie uwierzyć w rzeczywistość większości z nich,
jednak mają w sobie to coś. Najbardziej zadziwiał mnie Taylor,
który pomimo faktu bycia tajemniczym złym chłopakiem często miał
nieprawdopodobne objawy dobroci. Było to co najmniej bezsensowne,
ponieważ tylko na pierwszych stronach wierzyłam w to, że jest tym
za kogo się podaje. Potem samą drogą dedukcji doszłam do tego
jaki jest naprawdę i o co w tej książce chodzi. Nie jest ona pod
tym względem zaskakująca, jednak nie o to chodzi w romansach, więc
nie mam jej tego za złe.
Jeżeli
o zakończenie chodzi to ono także przebiło drugą część. Bardzo
mi się podobało, ponieważ mniej więcej wszystkie wątki zostały
zakończone. Wiedzieliśmy, co będzie dalej, na czym stanęliśmy i
dzięki temu na pewno łatwo będzie się zagłębić w kolejny tom.
Reasumując,
książkę oceniam jako mocne 7/10.
Łatwa,
lekka i przyjemna do czytania, polecam każdemu wielbicielowi
romansów oraz literatury młodzieżowej.
Sam opis mnie zaciekawił, a Twoja recenzja tym bardziej!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia <3
Buziaki :*
Bardzo dziękuję :)
UsuńMuszę dorwać tę książkę, ponieważ z drugą również biorę udział w BT u Cyrysi ;)
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę na te zdjęcia, to stwierdzam, że chyba książka Ci ucieka! ;)
Haha, wiadomo, że ucieka, bo to książka z BookTouru!
UsuńCzytaj, czytaj i pochwal się, czy ci się podobało.
Grr, czemu nie masz też mobilnej wersji bloga? Dlaczego? ;( Teraz nieco się pomęczę przy komentarzu. :(
OdpowiedzUsuńJa od początku wiedziałam, że nie sięgnę po tę książkę. I po dziś dzień dotrzymuję słowa. Po prostu ta tematyka mnie nie interesuje. :)
Pozdrawiam!
#Ivy z Bluszczowych Recenzji
Osobiście nie lubię mobilnych wersji, lecz postaram się ogarnąć ją do tego stopnia, by było ci wygodnie ;)
UsuńWiadomo, każdy ma inny gust :) Ale czasem warto spróbować czegoś nowego, więc sama staram się nie mówić "nie".
Również pozdrawiam!
Już dawno chciałam ją przeczytać, ale jakoś zawsze o niej zapominam :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak najszybciej ci się uda ją przeczytać ;)
UsuńMoże kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńSuper :) Życzę miłej lektury!
UsuńA przy okazji piękne zdjęcia ;)
UsuńOjejku, dziękuję!
UsuńChciałabym ją przeczytać,myślę,że mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe zdjęcia! :)
pozdrawiam! włóczykijka z marcepanowych recenzji
W takim razie życzę ci, abyś jak najszybciej mogła znaleźć czas i ją przeczytać. Trzymam kciuki za to, by ci się spodobała :)
UsuńPo pierwsze: piękne, cudowne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńPo drugie: książkę kilka razy oglądałam i już się do niej przymierzałam, ale zawsze z księgarni wychodziłam z zupełnie inną. Coś mnie do niej przyciąga, ale nie jest to na tyle silne. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przekonać, co w niej jest takiego niesamowitego :)
Justyna z livingbooksx.blogspot.com
Ooo! Jak ja się cieszę, że zdjęcia przypadły wam do gustu <3
UsuńTrzymam kciuki, aby kiedyś ci się udało po nią sięgnąć, ale sama mam podobnie, tylko w moim wypadku idę do księgarni po jedną książkę, a wychodzę z co najmniej trzema :D
oo Polecam książke! :) Piękne zdjęcia! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://photographybyweronika.blogspot.com
Ja też polecam! ;) Dzięki za pochwałę <3
UsuńWpadnę, oj wpadnę.
Hej, z tej strony akcja LBK
OdpowiedzUsuń1)Szczerze. Lubisz swoje tło? Jakoś nie pasuje mi do banneru głównego.
2) Zwiększyłabym rozmiar czcionki. Wprowadziła jakiś wyróżnik w tekście. Pogrubienia, tytuły akapitów, cokolwiek :) Tak jak czujesz, żeby ci odpowiadało :)
3) Kolejną recenzję będziemy analizować :)
1. Tak szczerze to mi się podoba, jednak chyba będę robić przemeblowanie na wakacje w najbliższym czasie, więc postaram się jakoś to ogarnąć ;)
Usuń2. Wyróżniki zazwyczaj są w formie cytatów, ale oczywiście wezmę to pod uwagę.
3. Super, już się nie mogę doczekać!
Nie wiem, jakoś nie mogę się przekonać do tej serii. Niektórzy ją zachwalają, inni mocno krytykują. Może kiedyś, gdy nie będę miała nic ciekawszego przeczytam ją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podróże w książki
Czasem tak jest, sądzę, że to przez kontrowersje jakie mogła wywołać tematyka. Zawsze dobrze jest wyrobić sobie zadanie na dany temat, więc trzymam kciuki, żeby ci się udało przeczytać. A nóż ci się spodoba? :)
UsuńIdealnie zapowiada się na wakacje ;) może faktycznie warto. ale mam straszne opory przed serią ;/
OdpowiedzUsuńTakże je miałam, na szczęście niesłusznie :)
UsuńJakoś nie ciągnie mnie do tej książki i po przeczytaniu Twojej recenzji fakt ten zostanie niezmieniony. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda. Mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz na moim blogu coś, co do ciebie przemówi ;)
UsuńOkładka strasznie przypomina te od książek Gayli Forman. Zaczęto chyba stawiać na minimalizm w tej kwestii - i dobrze, bo są bardzo przejrzyste. Tej powieści akurat nie znam, a w romnasach jestem baaardzo obeznana ;D Dlatego będzie trzeba bląd naprawić, bo takiej historii jeszcze nie czytałam, a zapowiada się idealnie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuń