Nr. recenzji: 53
Tytuł: Bitwa w Labiryncie
Autor: Rick Riordan
Tom: 4
Seria: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
Liczba stron: 364
Data polskiego wydania: 20 września 2010
Wydawnictwo: Wydawnictwo Galeria Książki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Galeria Książki
Gatunek: Fantasy, Mitologia
Ocena: 9,5/10
Ocena: 9,5/10
Kolejna
cudowna historia z Percym w roli głównej. Ten tom jak dla mnie zawsze
był moim ulubionym. Uwielbiam do niego powracać i najwięcej z niego
zapamiętuję.
Recenzja napisana w ramach akcji Bookathon z Percy Jacksonem.
Czwarta,
przedostatnia część przygód z tej serii. Szkoda, że już tak mało mi
zostało do przeczytania. Wspaniałą zabawą jest przypominanie sobie tych
powieści.
O czym może być Bitwa w Labiryncie?
Każdy
jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. A dzięki temu dowiadujemy się
na jaką wyprawę wyruszają nasi bohaterowie. Wojna zbliża się wielkimi krokami.
Dni zostało coraz mniej. Kronos rośnie w siłę, a naszym bohaterom już
się kończą pomysły co mogliby zrobić, aby się obronić i w jaki sposób
bogowie mogliby wygrać tę wojnę. Poszukiwanie rozwiązania trwa. Tym
razem chcą poprosić o pomoc samego Dedala, stwórce Labiryntu. Jednak
żeby tego dokonać muszą stawić czoła wielkim przeciwnościom i zasadzkom
czyhającym za każdym zakrętem.
Ale czy im się uda? Czy będą na tyle dobrzy, aby pokonać samego ojca króla bogów?
" (...) nie osądzaj nikogo, dopóki nie staniesz przy jego kowadle i nie popracujesz jego młotem."
Bardziej
po "polskiemu": "Nie osądzaj nikogo, dopóki nie przekonasz się jak to
jest żyć tak jak on." Świetna przenośnia. Za parę lat może doczekamy się
tomiku poezji Ricka Riordana. ;) Z takimi tekstami to pochłonę ją jako pierwsza!
Wszyscy znamy opowieści o tymże miejscu. Jest to dobra okazja, aby powspominać mity takie jak Nić Arianny, czy Dedal i Ikar. Jedne z moich ulubionych. Może więc dlatego ta książka tak bardzo przypadła mi do gustu.
Sama
historia wydaje mi się wymyślona tak dobrze, że widać pracochłonność,
którą autor musiał włożyć w samo jej wymyślenie. Co dopiero wplątanie w
nią faktów mitologicznych, zagadek, czy dopracowanie tylu bohaterów. Na
pierwszy rzut oka widać, że ta powieść miała być uściśnieniem naszych
największych wyobrażeń o zagadkach Labiryntu.
"Miał złe przeczucie, ale z drugiej strony -
jak każdy człowiek, który na swoje nieszczęście urodził się pesymistą -
rzadko kiedy miewał przeczucia dobre."
Wspomniałam
już o bohaterach. Tak, na ich temat mogłabym napisać osobną recenzję,
która nie polegałaby tylko na tych paru faktach, żebyście się nie
znudzili. Zostali oni na prawdę bardzo ciekawie dopracowani, każdy ich
ruch został wcześniej dokładnie przemyślany: czy będzie pasował akurat
do tej chwili? czy wystarczająco zdziwi czytelników? czy jest zgodny z
charakterem, czy też bohater się zmienił?
Mogłabym tak opisywać w nieskończoność. Widać, że się wyrabiam.
"(...) czasami lepiej jest kogoś, komu nie ufasz, mieć pod ręką, żeby go nie spuszczać z oka"
Nie
będę pisać znowu tego samego o akcji, o tym, że nie mogłam się oderwać,
czy też, jak to mnie zadziwiały zwroty akcji na każdym kroku. W
twórczości pana Riordana to była codzienność. Nikt nie jest w stanie
przewidzieć jak potoczy się historia. "Porcja" różniastych przygód oraz
zwrotów akcji jest wielka, ale jednocześnie nie przekroczyliśmy tej
cienkiej linii - nie jest przesadzona. Nie wiem jak to się dzieje, ale
autor jest w stanie idealnie wczuć się, co i jaką dawkę powinien dać
czytelnikowi, aby obie strony były zadowolone.
"Poszukiwanie to natura mądrości."
Czwarty tom jest zdecydowanie moim ulubionym. Mogłabym powiedzieć, że ta książka wręcz do mnie przemawia. "Sięgnij po mnie... Zakochaj się we mnie."
Jeżeli jeszcze ktoś nie czytał tej wspaniałej serii, bądź zatrzymał się
przed tym tomem, to namawiam, aby nie porzucał tej książki, ponieważ
gwarantuję niezapomniane przeżycia!
9,5/10
To o czymś świadczy ;)
"Trzeba się wznieść ponad kłótnie i chaos, i nie tracić wiary. Trzeba zawsze pamiętać o swoich celach."
Mówisz, że skoro to przedostatni tom, to szkoda, że tak mało Ci zostało do przeczytania?
OdpowiedzUsuńHm.
Nie byłabym tego taka pewna :D
Wujek Rick napisał kolejną serię o przygodach Percy'ego i jego przyjaciół - z nowymi cudnymi bohaterami! I nie jest to, wbrew pozorom, ciągnięcie na siłę, żeby wybulić więcej kasy na książkach. Nie, nie. W dodatku każdy tom jest ok. 2 razy grubszy niż jedna książka z PJ :D Seria "Olimpijscy Herosi" ;) UWAGA! Zakończenie "Znaku Ateny" złamie Ci serce.
Jeśli jeszcze nie czytałaś, oczywiście. Bo jeśli już masz tę serią za sobą, to po cholerę ja się tu produkuję!?
Ale jeśli nie, to już jesteś do przodu ;)
Sherlock
PS. Jest jeszcze seria o egipskiej mitologii - "Kroniki Rodu Kane" i pierwszy tom cyklu o mitologii nordyckiej - "Magnus Chase(tak, to ten Chase) i Bogowie Asgardu". To tak tylko informacyjnie. A jeśli już czytałaś... to masz komentarz na blogu (zabijcie mnie za takie trajkotanie)
Zapraszam do nas ^^
http://wytrzeszcz-literacki.blogspot.com/
Haha, ja uwielbiam trajkotanie moich czytelników :D Możecie pisać ile wlezie. Czytałam, ale na początku miałam w planach tylko odświeżenie sobie tej pierwszej serii... Zaletą planów jest to, że idzie je zmienić, a ja chyba właśnie to robię. ;)
UsuńCzekaj, o ludzie, że też ja nie wpadłam na to, iż to jest TEN Chase! Jesteś o wiele większym Sherlockiem niż ja kiedykolwiek będę. Niestety, po te dwie serie nie miałam jeszcze kiedy sięgnąć, ale teraz dzięki tobie trafią na listę natychmiastową.
Cieszę się, że przyczyniam się do poszerzenia grona załogi Argo II ;) Naprawdę, "Olimpijscy Herosi" to rozwiązanie zagadek z przeszłości i mnóstwo, MNÓSTWO momentów, które tylko udowadniają, że Riordan to zło wcielone!
UsuńSherlock
Percy, Percy i Percyyyyy, a ja wciąż w lesie. Jeszcze nie przeczytałam pierwszego tomu, chociaż wiele recenzji i wspaniały film kuszą mnie do zasięgnięcia po tę lekturę! Oby stało się to jak najszybciej, bo widzę, że seria jest przeswietna i warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńChciałam Cię powiadomić, że gify w moim poście UNBOXINGU nareszcie działają - zapraszam do pełnej lektury :)
Przerwa na książkę
Warta, warta! Czytaj póki czas :)
UsuńOch to świetnie, że je naprawiłaś, zaraz zerknę.
Mój kochany i najdroższy Peeeeeeeeercy <3 Kocham wujka Ricka za to, że stworzył tak cudowną serię *.*
OdpowiedzUsuńJa także! *-*
Usuń